Zwyczaj zakupu sukni ślubnej w kolorze białym jest tak mocno zakorzeniony w naszych umysłach, że już na samą myśl o słowie „ślub” w naszej wyobraźni maluje się obraz panny młodej w pięknej białej sukni z długim welonem. Skąd wziął się ten zwyczaj i czy naprawdę zawsze to musi być kolor biały?
Białe suknie ślubne stały się tradycją dopiero w XX wieku i miały symbolizować czystość i niewinność panny młodej. Odtąd niemal każda kobieta w dniu swojego ślubu stawia na biel. Ale czy to oznacza, że inne kolory nie są dozwolone?
Absolutnie nie! Dziś coraz więcej przyszłych żon decyduje się na odejście od tradycji. Często delikatnie wyłamują się z tego zwyczaju wybierając beż czy kremowy odcień sukni. Nie brakuje jednak projektów sukni w kolorze czerwonym, złotym czy nawet czarnym – choć to z pewnością byłoby ciężkie do zaakceptowania przez nieco bardziej konserwatywne rodziny.