Największy sezon ślubny trwa od maja do do września. Wiele osób uważa, że w nazwie miesiąca zaślubin powinna występować litera „r”, czyli również grudzień, październik, marzec to też dobre miesiące na powiedzenie słowa TAK.
Inni kierują się przed wyborem daty jakimś np. wyjątkowym wydarzenim z którym ten dzień im się kojarzy.
Może to być rocznica pierwszej randki, pierwszego pocałunku…
Jest to niezwykle romantyczny wybór.
Każda pora ma swoje plusy i minusy. Latem więcej skorzystać można z otaczającej nas przyrody, zrobić ciekawe zdjęcia, goście weselni mogą przewietrzyć się w czasie zabawy. Jednak jest to czas urolpów i wyjazdów. Istnieje ryzyko, że niektórym data wyjazdu pokryje się z datą ślubu.
Lato to w większości czas wyższych cen ze względu na popularność te pory. Niekiedy na wybraną salę w lipcu czy czerwcu czeka się parę lat.
Zimą czas oczekiwania jest krótszty. Dochodzą jednak koszty wierzchniego okrycia dla panny młodej i pana młodego.
Tak naprawdę datę powinni wybrać sobie młodzi. Niech to będzie ich decyzja. W końcu to ich najważniejszy dzień.